Co nieco o sprzęcie

Wszystko napisane poniżej jest opinią moją, wspartą ekspertyzą Magdy i zaakceptowane przez Spock'a. Co za tym idzie może mijać się ze stanem faktycznym i zawierać okazjonalne szczeknięcie. 

Sprzęt

Kuba

• Naish Freestyle 100l / Fanatic Freewave 85l, Stateczniki Chop Chop 21cm / Choco Fins 17.5cm, Bomy Gaastra BlueLine? -> Gaastra Black Mono, Maszt Gaastra Ignition 75%C, Żagle Gaastra Echo 6.0 / Simmer Icon 5.3 / Vandal Riot 5.2 / Simmer Blacktip 4.5 / LoftSails Wavescape 3.9

Magda

• Naish Freestyle 100l / Stara, czeska wave'ówka 80l, Statecznik 22cm (oryginalny Naish'owy), Bom Respect Power, Maszty Unifiber 400cm 80%C / Infinity 430cm 100%C, Żagle Gaastra Echo 6.0 / Simmer Blacktip 5.1 / Simmer Blacktip 4.5 / LoftSails Wavescape 3.9

Spock

• Smycz / Sznurek, Obroża, Tag z imieniem i telefonem do właścicieli

 

Linki trapezowe Unifiber Mono 30''

Na początek w kontekście stosunkowo nowego artykułu na Vistulasurf o linkach trapezowych. Wcześniej pływałem na linkach 28'' ze standardowymi zapięciami bardzo do siebie zbliżonymi. Jak się okazało moje "bardzo do siebie zbliżone" zapięcia potrafiły wybaczyć bycie przesuniętym o 2cm w złą stronę, czego nowe linki z zapięciem Mono już zrobić nie chciały. Jednak po 10 minutach pływania (i 10 krotnym przesuwaniu linek o 0.1cm zamiast przesunąć je raz a porządnie) udało mi się uzyskać optymalne ustawienie i w moim odczuciu większą kontrolę niż przy poprzednich linkach. Generalnie, jak to napisali ludzie, którzy w przeciwieństwie do mnie coś wiedzą o windsurfingu: dłuższe linki umożliwiły mi łatwiejsze wchodzenie w ślizg i pozwoliły mi pływać na wyżej podniesionym bomie, co zwiększyło kontrolę nas żaglem zwłaszcza w sytuacji przeżeglowania. Jeszcze dodam, że z początku bałem się, że mniejsza sztywność przy zapięciu (w porównaniu z poprzednimi linkami) będzie powodować częstsze, przypadkowe wpięcia przy rufach, czy air jibe'ach ale wydaje się że zupełnie niepotrzebnie.

Statecznik Choco Fins 17.5cm (Freestyle)

Wrażenia super pozytywne. Moim poprzednim statecznikiem był Chop Chop 21cm Unifiber'a, a jeszcze wcześniej (kiedy pływałem na Fanaticu Skate'cie z 2007r.) pływałem na oryginalnym stateczniku od Skate'a (25cm). Generalnie po przesiadce z 25cm na 21cm odczułem sporą różnicę. Ciężej mi się ostrzyło, ale i deska przyjaźniej łapała slide'y. Po zmiane z Chop Chop'a na Choco Fin'a ostrzyło mi się co najmniej tak samo dobrze, a przy moich niezgrabnych podejściach do flaki deski wykazywały większą ochotę do poślizgów.

Bom Gaastra BlackMono

Tutaj zaskoczenia nie było. Tak jak się spodziewałem (po uzyskaniu kilku opinii przed zakupem) bom okazał się wart swojej ceny i sporą poprawą w stosunku do poprzedniego. Idealnie leży na maszcie (RDM), jest przyjemny w dotyku, łatwo się zakłada i zdejmuje. Nie wiem, czego więcej od bomu wymagać. Jako, że nie mam co napisać o nowym bomie przetoczę krótką, negatywną historyjkę na temat starego (Gaastra Wave (niebieski, więc możliwe że BlueLine z +- 2010/2011 roku). Po pierwszym pływaniu na nim linka od knagi zaczęła się wżynać w plastik. Przy drugim pływaniu weszła jeszcze głębiej i się zupełnie zablokowała. Mogło to może i podlegać pod gwarancję, ale co zrobić jak się jest 3000km od miejsca zakupu. Historia skończyła się o tyle dobrze, że zdołowany po drugim dniu pływania i przekonany, że nie będę miał na czym otaklować żagiel następnego dnia zobaczyłem pod naszym balkonem bom w śmietniku z którego klamra okazała się zadziwiająco dobrze pasować i z którą bom działa (może nie perfekcyjnie, ale zawsze) do dziś.

Przedłużka Unifiber RDM HD aluminium

Przedłużka sama w sobie jest bardzo solidna, aczkolwiek... Nie podoba mi się "klamra" (to co nakłada się na przedłużkę, żeby zablokować wysokość?) ze względu na to, że ciężko się przekłada i wygląda jak by zaraz miała się zepsuć (na razie wszystko w porządku, więc może to tylko wrażenie). Ponadto knaga została umieszczona w nieprzeciętnie niewygodny sposób. Przeszkadza przy naciąganiu żagla, linka się łatwo wpina przy roztaklowywaniu i nie do końca wiem w jaki sposób zdaniem projektantów powinienem owinąć linkę dookoła masztu, bo właściwie najbardziej intuicyjny sposób to przez środek "gniazda" (tego w co się wpina paletę?).

Jak dobrze pójdzie, to w następnym artykule Magda o opisze, jaki wpływ na jej życie miała zmiana linek trapezowych z 22'' na 28'', dlaczego kochamy Blacktipy i jak idealnie "budżetowa wersja Gaastry" opisuje żagle Vandal :)